Nie jestem modelką. Nie jestem księżną. Nie jestem carycą. JESTEM SOBĄ. Niepowtarzalna. Wartościowa. Twarda. Ukształtowana we wnętrzu czasu, jak marmur we wnętrzu ziemi. Ciśnieniem cierpień, gorącem uczuć, przekształcona w trwały, piękny, pożyteczny element struktury ludzkości, Wszechświata. Wreszcie mnie o tym przekonała odczyszczona, marmurowa posadzka w moim skromnym, starym kościółku parafialnym w Wierzbniku.
Elka Garbarz- Orzechowska